sobota, 17 kwietnia 2010

Powrót?


Zajrzałem tu przez przypadek, i postanowiłem wrócić. Czemu? mnie nie pytajcie. Może to przez sentyment, a może przez to jak tutaj wszedłem to coś we mnie pękło?

Jest tyle do opowiedzenia od mojego ostatniego postu... Wiele wody w rzece upłynęło... Były rzeczy które nie powinny się wydarzyć, były chwile bolesne i radosne.
Najważniejszą informacją jest chyba to, że Szymek jest ciągle ze mną. Tak! Choć ostatnio mieliśmy niemiłą rozmowę o Nas, dalej to ciągniemy. Dalej pragniemy być z sobą...
Dobranoc wszystkim.


Postanowiłem... nie opuszczę was więcej! Wracam z całym swoim bagażem...

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem:) wróciłem również do blogowania, jednak pozostawiłem stary adres:) nareszcie zaczniesz pisać:)
    www.ron.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. To mi się podoba. :) Stęskniłem się. ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie również się podoba , wrócił z nową siłą , przyjemna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te cztery miesiące bez Twoich postów były dość puste. Że tak powiem tego bloga poniekąd traktuję jako pewnego rodzaju drogowskaz przez życie.
    Dzięki że wróciłeś.

    OdpowiedzUsuń